Wiele razy przeglądać Windows Phone Store widziałem Kinectimals, ale obrazek dawał jasno do zrozumienia, że będzie to jakaś prosta produkcja dla dzieci. W końcu jednak postanowiłem sprawdzić czy mam rację i się nie zawiodłem. To jest gra przeznaczona dla młodszych użytkowników, ale Ci starsi również mogą się świetnie bawić. Wystarczy spojrzeć na sukcesy jakie odnosi Pou czy też jego wersja na Windows Phone, Mou. Popularne wiele lat temu Tamagochi nadal może być interesujące, szczególnie w wydanie jakie odstajemy wraz z Kinectimals.

Kinectimals / Źródło: windowsphone.com

Fabuła

Fabuły w tej grze nie ma, a celem jest po prostu zdobycie jak najlepszych wyników w wyzwaniach oraz odkrycie całej wyspy na której jesteśmy.

Rozgrywka

Jak przeważnie to bywa, rozgrywka jest mocną stroną tej produkcji i właśnie dlatego powinniście sprawdzić Kinectimals. Można powiedzieć, że jest to bardziej rozwinięta i lepiej wyglądająca wersja tamagochi. Tutaj też musimy zajmować się swoim zwierzątkiem i dbać o nie. Na starcie dostajemy do wyboru 5 kotów, a wraz z kolejnymi poziomami będzie dostępnych ich więcej. Miłym smaczkiem jest, że nie dostajemy na początku dachowca, ale możemy wybierać między lwem, panterą czy chociażby tygrysem, któremu oczywiście możemy też nadać imię.

Kinectimals

W Kinectimals oczywiście możemy głaskać, karmić czy bawić się z naszym kotem i co ważne wszystkie te elementy są bardzo sensownie rozwiązanie. Zacznijmy jednak od wyspy, ponieważ jej odkrywanie jest naszym zadaniem Miejsc mamy 5 i są one bardzo różnorodne, trafimy tu na las, plaże oraz lodową krainę.

W tej grze są dwa bardzo ważne guziki po prawej stronie ekranu. Pierwszym jest puchar i tam możemy wykonywać różne zadania. Na początku są one proste i musimy nauczyć naszego kota siadać, ale z czasem dostajemy coraz trudniejsze wyzwania, jak np. skakanie przez skakankę czy też łapanie różnego rodzaju piłek. Za wszystkie wyzwania zdobywamy pieniądze, które potem możemy wydać na nowe rzeczy.

Kinectimals / Źródło: windowsphone.com

Drugim przyciskiem jest nasz inwentarz gdzie znajdziemy mapę, aparat, różnego rodzaju zabawki i dodatki, tryb sztuczek oraz sklep. Możemy tam przeglądać wszystkie rzeczy, które posiada nasz pupil oraz ich używać. Sklep służy oczywiście do kupowania nowych rzeczy. W trybie sztuczek możemy poćwiczyć nowe umiejętności, których nauczyliśmy się podczas wyzwań.

Najciekawszy jednak wydaję się aparat, bo dzięki niemu możemy nie tylko zrobić zdjęcie pupilowi, ale także wkleić go do naszej fotografii. Musimy tylko zrobić jakieś zdjęcie lub wybrać je z pamięci telefonu i dodać na nie naszego kota. Może on przybierać różne pozy, a my możemy go ustawić wszędzie i oczywiście zmienić jego rozmiar. Jeśli zawsze chcieliście mieć zdjęcie z tygrysem to Kinectimals może Wam w tym pomóc.

Sterujemy używając różnych komend, które kreślimy na ekranie oraz przy pomocy przycisków. Gra zawsze wyłapywała dobre komendy i sterowanie nie powoduje żadnych problemów.

Kinectimals

Grafika i dźwięk

Grafika w tej grze jest bardzo dobra i nie mam jej nic do zarzucenia. Świat, wszystkie elementy oraz co najważniejsze nasz pupil prezentują się znakomicie.

Muzyka również jest dobrą stroną tej produkcji. Towarzyszy nam cały czas i jest bardzo delikatna, przez co nie przeszkadza w rozgrywce. Dźwięki wydawane przez naszego kota dodają uroku Kinectimals.

Kinectimals / Źródło: windowsphone.com

Podsumowanie, ocena i opinia

Jest to gra przeznaczona dla młodszego odbiorcy, ale każdy fan tamagochi znajdzie tutaj coś dla siebie. Jeśli lubicie Pou oraz Mou to powinniście spróbować Kinectimals, ponieważ może to okazać się idealna dla Was produkcja. Wraz z przyjemną oprawą audio-wizualną idzie tutaj w parze sensowna i ciekawa rozgrywka, która zapewni dobrą rozrywkę przez długi czas.

Gra kosztuje 10,49 złotych, ale jest dostępna zarówno na Windows Phone 8 jak i poprzednią wersje systemu. Oczywiście przed zakupem sami możecie sprawdzić czy przypadnie Wam ona do gustu, a znajdziecie ją tutaj: Kinectimals